Witam kochani!!! ♥♥♥
Jak widać, na blogu zaszło kilka zmian...
1. Zmieniłam nazwę na bloga na Dream in reality (Sen w rzeczywistości). Postanowiłam w końcu dać coś swojego. Wcześniej był cytat. Trochę długi, więc pewnie niektórym trudno było go zapamiętać. Obecna nazwa według mnie pasuje i przede wszystkim jest krótka. Mi się podoba. A Wam? :3
2. Zmieniłam szablon. Co o nim sądzicie? Długo nad nim siedziałam, ale jestem naprawdę zadowolona z efektów. No i w końcu szablon nie jest czarno-biały. Taki wyjątek xD
3. Zrobiłam nowy zwiastun! Kiedyś, w dawniejszych notkach, wspominałam, że całkowicie zmieniły mi się plany na dalsze losy bohaterów, dlatego postanowiłam zrobić nowy trailer, bo poprzedni nie nawiązuje do opowiadania. Szczerze powiedziawszy to sądziłam, że wyjdzie mi trochę lepiej (nwm czemu uparłam się na te teksty mówione xD). I takie pytanie do Was: Czy chcecie, żeby zrobić kolejny zwiastun, ale z tłumaczeniem? Specjalnie wybierałam takie teksty, by pasowały, bo nie widzę sensu we wrzucaniu do zwiastunów teksów mówionych, których się nie rozumie i które nie pasują do fabuły opowiadania... Zapraszam do obejrzenia:
4. To już chyba ostatnia rzecz, jaką chciałam powiedzieć. Wasza obecność na blogu diametralnie spadła. Kiedyś było Was o ponad połowę (o ile nie więcej) więcej (jakie powtórzenie xD). Zwątpiłam, że to koniecznie musi być przez szkołę, bo niektórzy z Was przestali się pojawiać już w wakacje... Nie wiem, co mam myśleć. Może moje opowiadanie staje się coraz nudniejsze, tylko ja tego nie widzę? Coś Wam się nie podoba? Jeśli tak, to bardzo proszę, powiedzcie, a na pewno to zmienię! Oświećcie mnie! Bo ja, jako autorka opowiadania, pewnych rzeczy mogę nie zauważyć :( Nie chodzi mi o to, że chcę, by pod rozdziałami było mega dużo komentarzy. Bardziej zastanawiam się, gdzie podziały się osoby, które kiedyś czytały i... zniknęły, a ja ich blogi czytam. Wyznaczam zasadę ,,czytanie za czytanie’’ nie dlatego, że mam taki kaprys. Po prostu mam mało czasu, dlatego zaglądam na blogi tylko moich czytelników (z małymi wyjątkami). Jeśli wciąż jesteście (zwracam się do osób, które gdzieś się podziały), dajcie o sobie znać. A jeśli nie chce Wam się pisać komentarzy, to napiszcie choćby kropkę, bym wiedziała, że jesteście...
Już nie będę przynudzała (bo na pewno Was znudziłam). Rozdział jest w trakcie pisania. Mam nadzieję, że niedługo go opublikuję ;)
A jeśli chodzi o zaległości na Waszych blogach, postaram się wszystkie w najbliższym czasie nadrobić. Mam mega dużo zaległości w szkole :/
Pozdrawiam cieplutko! xoxo :***
Już nie będę przynudzała (bo na pewno Was znudziłam). Rozdział jest w trakcie pisania. Mam nadzieję, że niedługo go opublikuję ;)
A jeśli chodzi o zaległości na Waszych blogach, postaram się wszystkie w najbliższym czasie nadrobić. Mam mega dużo zaległości w szkole :/
Pozdrawiam cieplutko! xoxo :***
Maggie
Heeej;D
OdpowiedzUsuńTak szczerze to zabieram się już trzeci raz za pisanie tego komentarza;)
Zmieniłaś nazwę bloga i myślałam, że ktoś obcy mi się pojawił
Nowy szablon! Jaki ładny;D chociaż to nie ten, który dotarłam, to i tak wygląda fajnie i myślę, że nie wyglądało by to tak dobrze, gdyby był jeden co ją chciałam
O o o nawy zwiastun (w końcu jakaś nazwa, w której wiem, że nie zrobię błędu) muszę go zaraz zobaczyć, bo na razie jestem na telefonie, a wież jak to z nim:/
Nie wiem kogo Co brakuje, ale ja jestem i jak na razie się nigdzie nie wybieram, a jakby co to maila znasz;D
Meti;)
Witam
OdpowiedzUsuńTwierdzisz że czytelników ci ubywa. Ale ja sie pojawiłam niedawno i zaczełam czytać. Czytam sporo blogów ale nadal mi mało( jestem uzależniona XD i przez to troszke się nie ucze ale oceny mam dobre oceny, więc nie obwiniaj sie za to ). Więc wpisałam w google "opowiadania fantasy blogspot". I wyskoczył mi katalog opowiadań otwieram wszystkie po koleji. Większość jest zawieszonych lub usuniętych. Nawet te które mnie zainteresowały opisem. I trafiłam na ten "jest aktualny!" zaczełam czytać zacirkawił mnie. Tylko kiedy przeczytałam o tym że czarownice zabrały jej moce to tak sie zdenerwowałam. Ciekawa jestem jak sie dalej potoczy akcja. A ci którzy odeszli są MUGOLAMI.
Życzę ci weny i nie zawieszania bloga;)
Victore
Hej kochana :)
OdpowiedzUsuńWszystkie twoje szablony są piękne, nie umiem ocenić, który bardziej mi się podoba. Każdy miał/ma w sobie to coś. Będę musiała przyzwyczaić się do angielskiego... Wszędzie albo tytuły blogów albo rozdziałów po angielsku, a ja germanista ni w ząb angielskiego -_- przynajmniej powiedziałaś mi co znaczy, więc nie muszę szukać w słowniku. A tak ogólnie obie nazwy mi się podobają. Zwiastun to w wolniej chwili... Teraz tak ciężko trochę z czasem :-/ Czemu przed świętami tak nauczycielom odbija?
A co do używających czytelników. Kochana nie przejmuj się nimi. Może po prostu nie komentują? Historia, którą tworzysz, jest bardzo ciekawa, powoduje u mnie wszystkie skrajne emocje. Raz chce mi się śmiać, innym płakać, a jeszcze innym mam ochotę ich wszystkich pozabijać. To nie twoja wina. Masz jeszcze nas, a my możemy czekać :)
Tulę :*
Jestem, żyję, ale bez odzewu, bo nie mam tableta, a moja kochana mama konfiskuje mi tableta na noc, więc nie mam jak czytać i komentować. Obiecuję, że się poprawię!
OdpowiedzUsuńHej chciałam cię zapytać tytuły filmów które użyłaś do zwiastunu xD pozdrawiam oraz życzę weny :*
OdpowiedzUsuńUżywałam scenek z filmu ,,Dary Anioła: Miasto Kości’’. Cała reszta to tylko pojedyncze scenki z filmów: ,,Zmierzch’’, ,,Akademia wampirów’’, ,,Królewna Śnieżka i Łowca’’, ,,Uczeń czarnoksiężnika’’, ,,Przypadek 39’’, ,,Into The Woods’’, ,,Człowiek z Cold Rock’’ jak i teledyski z piosenek (z Seleną Gomez) i kilka gifów (to chyba wszystko) ;)
UsuńPozdrawiam cieplutko! xoxo :***
Witam cie!
OdpowiedzUsuńOgolnie zapowiada sie ciekawie i choc to nie sa moje klimaty, to twoje opowiadanie jest strasznie ciekawe. C:
Chyba nawet tu zagoszcze na dluzej, choc pisze zupelnie cos innego, ale twoja tematyka jest bardzo ciekawa.
No to czekam na twn kolejny rozdzial.
Bo w koncu, czasem trzeba poczytac cos, co nie jest fan ficiem.
Czekam na kolejny.
Pozdrawiam, twoja rock'n' rollowa kolezanka, Madeline. \m/
Oto jestem! (Czy tylko mi się wydaje, czy to powitanie staje się już nudne? xD) :D
OdpowiedzUsuńTytuł przypomina mi o projekcie serii książek, które kiedyś chciałam napisać (nieważne, jak zacznę o tym ględzić, to się zbytnio rozkręcę xD), uważam, że do aktualnej fabuły pasuje idealnie! ^.^
Jeśli zaś chodzi o wygląd bloga - jak najbardziej jestem za! *.* Co prawda wolę takie kurcze abstrakcyjne wzorki i kolorki nie z tej ziemi, ale ja nie być tu w centrum wszechświata. :D
Zwiastun ciekawy bardzo, jednak małe zastrzeżenie co do tych słów wypowiadanych w tle, jakoś tak niewyraźnie brzmią i psują cały efekt, ale możliwe, że to tylko złośliwość mych słuchawek (a to są bardzo złe słuchawki, be!). xD
Co do spadku czytelników - pisałam już o tym parę rozdziałów wcześniej - sama zauważyłam (taka duma, że choć raz nie ślepa xD). O.o Nie mam pojęcia z czego to może wynikać, ale prawda jest prawdą - jeśli nie przychodzą i nie komentują, to dlaczego Ty w zamian masz to robić...? Jak Cię olewają, to nie trać dla nich czasu nadaremnie. Rozumiem, że ktoś może nie mieć czasu, bo szkoła, bo obowiązki, ale brak obecności przez pół roku przykładowo to już przesada. :/ W sumie u nas to jest ciut inaczej, bo ja już nie piszę (a przynajmniej nie wirtualnie), więc tu zasada czytanie za czytanie nie istnieje, ale ja to robię z czystej sympatii do Ciebie, no i oczywiście, by przeczytać, jak ta historia się dalej potoczy! <3 (I można ludzie? Można!)
Jak Ci już kiedyś pisałam w mailu (możliwe, że nie pamiętasz), radziłam, byś troszeczkę przyspieszyła z wydarzeniami, bo nudne to nie jest na pewno, lecz za bardzo skupiasz się na szczegółach i posłuchałaś mnie - zmieniłaś narrację, widać, że coraz więcej się dzieje - czyli wszystko na plus. :3
Wiadomo też, że po jakimś czasie zainteresowanie pewną rzeczą mija i to normalne, że niektórzy nas opuszczają (i nie myślę teraz o śmierci, skąd taki pomysł?!).
No nic, ja Ci życzę powrotu do szczytu funkcjonowania tego bloga, mnóstwa czytelników i komentarzy (bo to jest ważne moi drodzy!) oraz czasu (którego wiem, że ostatnio nie masz za wiele) i weny, oceanu weny kochana! :*
Matko. Jaki piękny szablon. Ile bym dała, by moje szablony tak wyglądały, jednak ja nie mam aż takiego talentu. Co do zwiastunu bardzo mi się podoba tylko szkoda, że jest taki długi, gdyż w pewnym momencie się w nim pogubiłam. Co do głosów w tle w niektórych momentach bardzo odstają od całego zwiastunu przez co psują cały efekt (wiem, ze krytykuję, mimo, że moje zwiastuny same nie są perfekcyjne).
OdpowiedzUsuńNie przejmuj się spadkiem odwiedzających. Nie warto się z tego powodu załamywać.
Pozdrawiam i z niecierpliwością czekam na kolejny rozdział.
Po pierwsze: nazwa: mega! Poprzedni cytat był nawet nawet, ale... to lepsze :)
OdpowiedzUsuńPo drugie: szablon: śliczny! Widać, że się starałaś, a na mobilnym (bo głównie tak czytam) bardzo dobrze działa i literki nie rażą.
Po trzecie: zwiastun: cudowny (wydawało mi się czy znalazła się tam scena ze Zmierzchu? :D )
Po czwarte: nie wiem czy komentuję, bo czytam tyle blogów, że nie zawsze pamiętam o wstawieniu komentarza. Ale u ciebie zawsze jestem :*
Weny i wielu czytelników dla ciebie!
Buziaczki :*
ja jestem :D
OdpowiedzUsuńJa też jestem kochana! Przez wakacje dużo się zmieniło i również dużo się działo i przez to wypadłam z rytmu pisania:<. Ale wczoraj pomyślałam, że muszę powoli ogarnąć się i wrócić do tego, bo pisanie jest moim drugim życiem. Będę się starać na bieżąco czytać posty. Pozdrawiam! I nie przestawaj pisać, bo piszesz wspaniale!!! :***
OdpowiedzUsuńhttp://palace-to-crumble.blogspot.com/
Czytam cały czas twój blog ale rzadko (prawie nigdy) no komentuje :-P mam pytanie co to za piosenką w tle zwiastunu bo mi się spodobała :-)
OdpowiedzUsuńPiosenka to: Halsey - Castle
UsuńTa pierwsza w tle to: John Murphy - Sunshine (Adagio In D Minor)
Cieszę się bardzo, że jesteś ♥
Pozdrawiam cieplutko! xoxo :***
To normalne, że liczba czytelników spada. Tak jest u wszystkich, u mnie też. Jedni się nudzą, inni odchodzą z blogowania. Takie życie;/ Nie ma się co przejmować.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
I przy okazji zapraszam do siebie na rozdział;)
Maggie, przepraszam, że mnie tyle nie było, ale już wszystko nadrobiłam. :)
OdpowiedzUsuń